KORONAWIRUS
Zacząłem się obawiać. Nie bać. Obawiać. Nie od razu o siebie. Zacząłem się obawiać o Nas Wszystkich. O naszą CYWILIZACJĘ. Jaka ta konstrukcja formy życiowej jest krucha. Nie potrzeba kłótni, wojen, trzęsień ziemi, tsunami i innych apokaliptycznych zdarzeń, Wystarczy coś, czego nie możemy dostrzec „gołym okiem”, a swoje robi.
NIEZWYKLE CIEKAWA KSIĄŻKA (CHYBA)
Wypatrzona przeze mnie niezwykle cenna pozycja. Książka stara. Nazwisko autora, jak i tytuł książki sugeruje, że już dawno, dawno temu proroczo wiedziano o mającym nastąpić „zamachu”!


